Ambasador Województwa Lubelskiego – gala w Centrum Spotkania Kultur

img ]

Czytaj także

Czytaj także

Ambasador Województwa Lubelskiego – gala w Centrum Spotkania Kultur, 28.08.2021, fot. Krzysztof Radzki

Udostępnij na Twitter

Udostępnij na Facebook

Pokaż wszystkie wyniki

Rozumiem

Ta witryna wykorzystuje cookie. Kontynuując przeglądanie wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Polityki prywatności

Wereszczynianki zwyciężyły w wojewódzkiej edycji „Bitwy Regionów”

img ]

Nagrody, wyróżnienia i dyplomy trafiły dziś (08.08) do 39 kół gospodyń wiejskich z regionu, które wzięły udział w wojewódzkim etapie VI edycji konkursu kulinarnego „Bitwa Regionów”, organizowanego przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Miejscem uroczystości był Urszulin, siedziba gminy, z której pochodzą zwyciężczynie: KGW Wereszczynianki z Wereszczyna. Laury zdobyły za udziec jagnięcy w ziołach z hałajdą i karmelizowanymi owocami.

– Przygotowanie potrawy trwa około trzech dni – mówi przewodnicząca koła, Joanna Iwanejko. – Najpierw musimy jagnięcinę marynować w maślance bądź mleku. Później nacieramy ją marynatą w ziołach: szczaw, mięta, czosnek, sól, pieprz. Znowu odczeka dobę i dopiero zabieramy się do pieczenia. Do tego zrobiłyśmy hałajdę, czyli kaszę jęczmienną prażoną z łobodą, z boczkiem, z czosnkiem i z cebulką. I były do tego karmelizowane owoce.

Koło Gospodyń Wiejskich Wereszczynianki otrzymało czek na 1000 złotych. Nagrodę, ufundowaną przez Ministerstwo Rolnictwa i Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, wręczyła przewodniczącej koła Joannie Iwanejko europosłanka Beata Mazurek, związana z Ziemią Chełmską. Działalność kół gospodyń oraz kultura i sztuka ludowa to prywatne pasje europosłanki, a obecność na takich imprezach jak dziś w Urszulinie to także okazja do nauki:

– Bogactwo i różnorodność potraw jest ogromna. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, a przy okazji może też czegoś nauczyć. Ja na przykład dowiedziałam się, że w Krzczonowie kapusta wigilijna była robiona na śmietanie. Myślałam, że jest to oliwa, a dzisiaj mi uświadomili, że nie. Te kobiety dzielą się tym, to wszystko jest z potrzeby serca. One są ambasadorami smaków Lubelszczyzny i to trzeba promować, żeby nasz region był znany nie tylko w Polsce, ale i w Europie – mówi europoseł Beata Mazurek.

W konkursie na podium znalazły się jeszcze Koła Gospodyń Wiejskich „Tatarczanki z Salomina” i „Łopianki” z Łopiennika Górnego.

W finałach konkursu, 4 września w Częstochowie, Wereszczynianki walczyć będą o nagrodę główną – 5 tysięcy złotych. Upieczony przez nie udziec jagnięcy w ziołach z hałajką i karmelizowanymi owocami rywalizować będzie z daniami 15 kół gospodyń, które zwyciężyły w innych regionach. Ogółem w konkursie wzięło udział 618 zespołów, w tym 39 z województwa lubelskiego.

JB / opr. AKos

Fot. KOWR/ Youtube

Wielkopolskie Miała dostać przesyłkę m.in. z biżuterią -…

img ]

Ponad 20 tys. zł straciła 48-latka z powiatu gostyńskiego (woj. wielkopolskie) oszukana przez mężczyznę podającego się za amerykańskiego pracownika platformy wiertniczej. Kobieta miała od niego otrzymać prezent, ale musiała zapłacić za przesyłkę.

Oficer prasowy policji w Gostyniu asp. szt. Monika Curyk poinformowała w czwartek, że na początku czerwca 48-latka poznała na jednym z portali randkowych mężczyznę podającego się za amerykańskiego pracownika platformy wiertniczej. Kobieta kontaktowała się z nim przez kilka tygodni za pomocą e-maili i prowadziła z nim wideorozmowy.

“Któregoś dnia mężczyzna przekazał kobiecie, że wyjeżdża na platformę wiertniczą do Australii, gdyż ta uległa awarii i przez to kontakt z nim będzie utrudniony. Mężczyzna wysłał kobiecie sprzęt elektroniczny - laptop, telefon komórkowy oraz translator, aby mogli utrzymywać kontakt. W paczce miała się także znaleźć biżuteria” – opisała policjantka.

Kobieta otrzymała link do firmy przewozowej oraz numer do śledzenia transportu paczki. Według informacji zawartych na stronie kuriera, pod koniec lipca przesyłka utknęła w Turcji. 48-latka otrzymała e-mail informujący, iż musi opłacić jej ubezpieczenie, a po kilku dniach została powiadomiona, że musi także zapłacić podatek. “Za każdym razem Amerykanin utwierdzał ją w przekonaniu, że takie opłaty są niezbędne. Po kilku kolejnych dniach kobieta została powiadomiona, że musi wpłacić ostatnią transzę, aby paczka mogła opuścić Turcję” – dodała Curyk.

Gdy 48-latka poinformowała Amerykanina o uiszczeniu ostatniej opłaty mężczyzna zniknął, a oszukana kobieta postanowiła zgłosić sprawę policji. “48-latka straciła ponad 20 tys. zł” – zaznaczyła policjantka.(PAP)

Autor: Szymon Kiepel

szk/ jann/